6 czerwca 2023 r. uczniowie klas 1- 3 wraz z opiekunami zwiedzili najstarszą w Polsce Kopalnię Soli w Bochni, która po prawie ośmiu wiekach wydobywania kruszcu, wygląda dziś jak podziemne miasto.
Wycieczkę rozpoczęła zbiórka wszystkich uczestników na parkingu, a następnie, po sprawdzeniu obecności, zajęciu miejsc w autokarze, grupa wyruszyła do Bochni, gdzie na uczniów czekali przewodnicy i wiele atrakcji do obejrzenia.
Po spotkaniu z przewodnikami, zwiedzanie rozpoczęli od zjazdu pod ziemię ciemnym, wilgotnym szybem Campi. Zjazd windą na głębokość 212 m zrobiła na niektórych dzieciach duże wrażenie. Tuż po zjeździe pod ziemię, na uczestników wycieczki czekała kolejka, która przemierzała kilometrową trasę pomiędzy szybami Campi i Sutoris. Kolejka jechała dość szybko, ale po drodze można było zobaczyć wiele zabytków, postaci i ciekawych, zagadkowych miejsc.
Zwiedzanie kopalni ma charakter podróży w czasie, w która również zostali zabrani uczniowie, dzięki projekcji multimedialnej trasy turystycznej. Za pomocą holograficznych
i interaktywnych inscenizacji oraz przestrzennych słuchowisk pokazane zostały średniowieczne techniki wydobywcze, zwyczaje górnicze oraz inne aspekty z życia kopalni. W pamięci zwiedzających na długo pozostaną prezentacje obrazujące dawny system wentylacji, systemy transportowe, jak również zalanie wodą podziemnych chodników.
W opowiadaniu o historii bocheńskiej kopalni przewodnikowi pomagali między innymi polscy królowie oraz żupnicy genueńscy. Najmłodsi uczniowie naszej szkoły mieli wrażenie, jakby normalna praca górników w kopalni toczyła się tuż obok nich. Jedną z wielu atrakcji było także zwiedzanie kaplicy św. Kingi oraz spotkanie Skarbnika, dobrego ducha bocheńskiej kopalni.
Zwiedzanie kopalni zakończyło się pobytem w komorze Ważyn, która znajduje się na poziomie VI „Sienkiewicz”, 250 m pod ziemią. Miejsce to pozwoliło naszym uczniom na zrelaksowanie się, zakup pamiątek i zjedzenie smacznego obiadu.
Pobyt w kopalni okazał się niezwykłą przygodą, interesującą lekcją oraz świetną zabawą. Uczestnicy wycieczki, nieco zmęczeni i śpiący, dotarli do Jasionowa o godz.19. Wycieczkę należy zdecydowanie zliczyć od udanych.